Spacer po Warszawie zachęca do bliższego przyjrzenia się nazwom polskich ulic i placów pod kątem ich związków z innymi kulturami i narodami. Ile „Włoch” odnajdziemy na naszych rodzimych ulicach? Zapraszam do lektury krótkiego szkicu będącego efektem moich obserwacji i analiz.
Włoskie akcenty w polskim nazewnictwie miejskim
5 maja 2013 | Możliwość komentowania Włoskie akcenty w polskim nazewnictwie miejskim została wyłączona | Link do artykułu | Autor: mgr Joanna Ozimska
Fantozzi – filmowe ucieleśnienie włoskich urzędników?
10 lutego 2013 | Możliwość komentowania Fantozzi – filmowe ucieleśnienie włoskich urzędników? została wyłączona | Link do artykułu | Autor: mgr Joanna Ozimska
Korzystając z przerwy międzysemestralnej zachęcam do nadrobienia zaległości filmowych. Oskarowa gorączka udziela się coraz bardziej fanom dobrego kina, ale nie samymi nowościami człowiek żyje. Gorąco zachęcam do sięgnięcia po włoskie dzieła filmowe. Aktualnie w repertuarze multiplexów brak tytułów wyprodukowanych w Italii. Można ten stan rzeczy tłumaczyć nie najlepszą kondycją współczesnego kina włoskiego oraz, z drugiej strony, ogromnym potencjałem marketingowym zaangażowanym w promocję amerykańskich wysokobudżetowych produkcji. Nie zmienia to faktu, że w filmowym dorobku Włochów odnajdziemy wiele wartych polecenia pozycji.
Rita Levi Montalcini – sylwetka wybitnej badaczki
31 grudnia 2012 | Możliwość komentowania Rita Levi Montalcini – sylwetka wybitnej badaczki została wyłączona | Link do artykułu | Autor: mgr Joanna Ozimska
30 grudnia 2012 roku wieku 103 lat w swoim domu w Rzymie zmarła laureatka nagrody Nobla w dziedzinie medycyny (1986), neurolog i biolog, Rita Levi Montalcini. Śmierć urodzonej w Turynie wybitnej uczonej, cieszącej się ogromnym autorytetem nie tylko w świecie naukowym, znalazła się na pierwszych stronach najważniejszych włoskich i światowych tytułów prasowych. Hołd oddały jej główne wydania dzienników telewizyjnych. I rzesze Włochów, którzy wraz z odejściem Levi Montalcini, podobnie jak w przypadku arcybiskupa Mediolanu Carlo Marii Martiniego, pożegnali pewną epokę.