W ostatnich dniach obserwatorzy międzynarodowej sceny politycznej mają się czym pasjonować. Ledwo skończył się wybory w najpotężniejszym państwie świata, a już rozpoczął się oficjalny proces zmiany władz w drugim co do ważności kraju – Chińskiej Republice Ludowej. 8 listopada rozpoczął się 18 Zjazd Komunistycznej Partii Chin, który wyłoni przywódców rządzących krajem przez kolejną dekadę. Na dzień dzisiejszy Kongres nie podjął jeszcze oficjalnej decyzji kto zostanie Przewodniczącym Partii, a tym samym przywódcą państwa. Jak bez wątpienia wszyscy zainteresowani wiedzą przywódcą tym zostanie obecny wiceprezydent Xi Jinping. Doskonale podsumowuje to jeden z komentarzy z chińskiego internetu – w swobodnym tłumaczeniu: „Amerykanie chwalą się, że wiedzą, kto będzie nowym prezydentem już w kilka godzin po wyborach. Jednak jest nie ma się czym chwalić. My w Chinach znamy nazwisko kolejnego przewodniczącego już rok przed wyborami!”
dr Andrzej Anders – 18 Kongres Komunistycznej Partii Chin widziany z Fuzhou
12 listopada 2012 | Możliwość komentowania dr Andrzej Anders – 18 Kongres Komunistycznej Partii Chin widziany z Fuzhou została wyłączona | Link do artykułu | Autor: dr Andrzej Anders
9 listopada w historii Niemiec
6 listopada 2012 | Możliwość komentowania 9 listopada w historii Niemiec została wyłączona | Link do artykułu | Autor: dr Aleksandra Kruk
Szanowni Państwo,
10 listopada, w sobotę (godz. 11.25) rozpocznie się spotkanie o znaczeniu 9 listopada w historii Niemiec. Runięcie muru berlińskiego miało konsekwencje dla całego świata, wpłynęło na proces integracji europejskiej i relacje polsko-niemieckie. Wspomnienie wydarzeń z 1989 roku wywołuje wśród Europejczyków wiele optymizmu. 9 listopada nie budzi jednak asocjacji wyłącznie z upadkiem muru. Przypomina również o następstwach powstania Republiki Weimarskiej, skutkach puczu monachijskiego oraz nocy kryształowej.
Barack Obama czy Mitt Romney – co dla Europy i świata ?
6 listopada 2012 | 1 komentarz | Link do artykułu | Autor: prof. dr hab. Marian Wilk
Czy słuszne jest powszechne, światowe zainteresowanie wyborami prezydenckimi w USA?
Z jednej strony tak, bo USA pozostaje dalej niekwestionowanym liderem w polityce i gospodarce świata. Z drugiej jednak strony świat rozwija się niezależnie od pozycji Stanów Zjednoczonych i wybór prezydenta w USA w 2012r nie jest już tak ważny z punktu widzenia np. Chin czy Rosji, bo wiadomo, że prezydent USA ma coraz mniejsze możliwości kształtowania rzeczywistości światowej.